Mity o nauce języka angielskiego - mit nr 1
Zapraszam na cykl postów poświęconych mitom odnośnie nauki języka angielskiego. Są one na tyle powszechne, że pokutują wśród wielu, nawet zaawansowanych, uczniów. Mam nadzieję że lektura cyklu będzie dla wielu z was takim „eye openerem”, czymś co skłoni was do refleksji nad pracą własną oraz zmianą złych nawyków. Pamiętajcie, że dopóki nic nie zmienicie w nauce angielskiego, wasz rezultat będzie zawsze taki sam. Cykl składa się z 5 mitów. Każdego dnia zaprezentuję jeden, wraz z wyjaśnieniem. A więc do dzieła:
Mit nr 1:
Im więcej czasu w tygodniu spędzam na nauce angielskiego tym szybciej osiągnę swój cel🤔🤔🤔
Prawda:
Im REGULARNIEJ uczę się angielskiego tym szybciej osiągnę cel
Bądźmy szczerzy, niewiele osób może poświęcić godzinę codziennie na naukę. Nawet nauka 3 razy w tygodniu po godzinie bardzo często prowadzi do zniechęcenia, frustracji, zmęczenia i w konsekwencji do jej porzucenia.
Co innego gdy uczymy się 10 minut, ale CODZIENNIE!
Najlepiej o stałych porach dnia, na przykład pijąc poranną kawę. Albo w drodze do pracy czy szkoły, jeżeli poruszamy się komunikacją miejską. Albo skróćmy o 10 minut scrollowanie ulubionych mediów społecznościowych. Bardzo szybko nasz zwyczaj stanie się rutyną.
10 minut dziennie to niedużo czasu, ale w wymiarze tygodniowym to już ponad godzina❗️
Często uczniowie pytają mnie o najlepszą metodę nauki języka angielskiego. Moja odpowiedź zawsze brzmi, że najlepszą metodą jest regularność
Zaraszam jutro na kolejny wpis
Komentarze
Prześlij komentarz